Trwa przetwarzanie danych
Sklep Pewex

Pewex

Szukaj


 

Znalazłem 72 takie eksponaty
Dobre połączenie do pracy – Ja to proszę pana mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano, za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem, śniadanie jadam na kolację, więc tylko wstaję i wychodzę.
- No ubierasz się pan
- W płaszcz jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
- Aaaa... fakt.
- Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
- I zdanżasz Pan?
- Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni, to jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, wiesz pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiadą. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny, do Stadionu. A potem to mam już z górki, bo tak:119, przesiadka w trzynastkę, przesiadka w 345 i jestem w domu. To znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma. To jeszcze mam kwadrans. To jeszcze sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie muszę zostawać,żeby jeść, tylko prosto do domu i góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie...

Dobre połączenie do pracy

Ja to proszę pana mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano, za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem, śniadanie jadam na kolację, więc tylko wstaję i wychodzę.
- No ubierasz się pan
- W płaszcz jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
- Aaaa... fakt.
- Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
- I zdanżasz Pan?
- Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni, to jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, wiesz pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiadą. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny, do Stadionu. A potem to mam już z górki, bo tak:119, przesiadka w trzynastkę, przesiadka w 345 i jestem w domu. To znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma. To jeszcze mam kwadrans. To jeszcze sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie muszę zostawać,żeby jeść, tylko prosto do domu i góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie...

'Wojna domowa' ma już 52 lata – 52 lat temu Telewizja Polska rozpoczęła emisję serialu komediowego "WOJNA DOMOWA" w reżyserii Jerzego Gruzy. To jeden z najbardziej lubianych polskich seriali telewizyjnych. Powstał na kanwie felietonów Miry Michałowskiej publikowanych w tygodniku „Przekrój”. W czołówce autorka scenariusza występuje pod nazwiskiem Maria Zientarowa. Serial opowiada o życiu 16-letniego Pawła i 15-letniej Anuli, mających problemy typowe dla ówczesnych nastolatków. Łączy elementy realistyczne z surrealistycznymi „scenkami kartonowymi”, których umowna estetyka jest zbliżona do Kabaretu Starszych Panów. Znany aktor Tadeusz Janczar - ojciec Krzysztofa Janczara, filmowego Pawła, wiedział o planach syna zagrania w serialu i nie chcąc, by poszedł w jego aktorskie ślady, poprosił reżysera by go nie angażował. Ponieważ Jerzy Gruza nie znał młodego Janczara osobiście, przyszły Paweł przedstawił mu się jako Krzysztof Musiał (nosił wówczas nazwisko po matce), co okazało się skutecznym fortelem. W głównych rolach wystąpili: Irena Kwiatkowska i Kazimierz Rudzki jako Jankowscy, Alina Janowska i Andrzej Szczepkowski jako Kamińscy oraz Elżbieta Góralczyk jako Anula i Jarema Stępowski jako pytający o suchy chleb dla konia. Gościnnie w serialu zagrali: Magdalena Zawadzka, Wojciech Siemion, Wiesław Michnikowski, Wanda Łuczycka, Mieczysław Czechowicz, Bogumił Kobiela, Jacek Fedorowicz, Hanka Bielicka, Józef Nowak, Wacław Kowalski, Edward Dziewoński. Muzykę do filmu skomponował Jerzy Matuszkiewicz, a pochodzące z niego piosenki: Nie bądź taki szybki Bill, Wszystko dla mamy, Oni mają teraz życie, Tylko wróć (Tak mi źle..) stały się przebojami.

'Wojna domowa' ma już 52 lata

52 lat temu Telewizja Polska rozpoczęła emisję serialu komediowego "WOJNA DOMOWA" w reżyserii Jerzego Gruzy. To jeden z najbardziej lubianych polskich seriali telewizyjnych. Powstał na kanwie felietonów Miry Michałowskiej publikowanych w tygodniku „Przekrój”. W czołówce autorka scenariusza występuje pod nazwiskiem Maria Zientarowa. Serial opowiada o życiu 16-letniego Pawła i 15-letniej Anuli, mających problemy typowe dla ówczesnych nastolatków. Łączy elementy realistyczne z surrealistycznymi „scenkami kartonowymi”, których umowna estetyka jest zbliżona do Kabaretu Starszych Panów. Znany aktor Tadeusz Janczar - ojciec Krzysztofa Janczara, filmowego Pawła, wiedział o planach syna zagrania w serialu i nie chcąc, by poszedł w jego aktorskie ślady, poprosił reżysera by go nie angażował. Ponieważ Jerzy Gruza nie znał młodego Janczara osobiście, przyszły Paweł przedstawił mu się jako Krzysztof Musiał (nosił wówczas nazwisko po matce), co okazało się skutecznym fortelem. W głównych rolach wystąpili: Irena Kwiatkowska i Kazimierz Rudzki jako Jankowscy, Alina Janowska i Andrzej Szczepkowski jako Kamińscy oraz Elżbieta Góralczyk jako Anula i Jarema Stępowski jako pytający o suchy chleb dla konia. Gościnnie w serialu zagrali: Magdalena Zawadzka, Wojciech Siemion, Wiesław Michnikowski, Wanda Łuczycka, Mieczysław Czechowicz, Bogumił Kobiela, Jacek Fedorowicz, Hanka Bielicka, Józef Nowak, Wacław Kowalski, Edward Dziewoński. Muzykę do filmu skomponował Jerzy Matuszkiewicz, a pochodzące z niego piosenki: Nie bądź taki szybki Bill, Wszystko dla mamy, Oni mają teraz życie, Tylko wróć (Tak mi źle..) stały się przebojami.

Universe - Tacy byliśmy 1988 rok

Znowu noc
Przez palce leci czas
Zimny koc
Papieros dawno zgasł
I wiem, że los nie wart nawet grosza
Więc czekam po blady świt
Na tych kilka słów
Weź się w garść, wytrzyj łzy

Dobrze wiem
Od wczoraj ze mnie drwi
Ten twój men
Jest tak głupi jak ty
Mówiłaś co dzień, że kochasz, słowa
Rzucane jak pył na wiatr
Po co wściekłe łzy
Lepiej wrócić na start

Ref. Tacy byliśmy jeszcze wczoraj
Wystarczał mały gest, wystarczał gest
(Tacy sami jeszcze wczoraj)
I wszystko miało sens
Tacy byliśmy jeszcze wczoraj
A dzisiaj tak jak sen skończyło się
(Tacy sami jeszcze wczoraj)
I gdzie to wszystko jest

Ostry klin
Nie może wprawić w trans
Kilka win
Nie powiększy mych szans
Już wiem, że mogę dziś tylko czekać
Aż zniknie mi z oczu cień
Może jeszcze dziś
Przyjdzie ten dobry dzień

Znowu noc
Przez palce leci czas
I wiem, że los nie wart nawet grosza
Więc czekam po blady świt
Na tych kilka słów
Weź się w garść, wytrzyj łzy.

Nic nie trwa wiecznie – Słynny aktor, Arnold Schwarzenegger, dodał zdjęcie, na którym widnieje on sam śpiący pod własnym pomnikiem z brązu. Jeszcze smutniejszego akcentu nadają jego słowa, którymi podpisał zdjęcie: "Jak czasy się zmieniły". Nie odnoszą się one jedynie do jego wieku i utraty wspaniałej sylwetki. Gdy był gubernatorem stanu Kalifornia podarował jednemu z hoteli swoją statuę, a jego obsługa w geście wdzięczności i uznania zapewniła go, że jeśli będzie potrzebował kiedykolwiek noclegu, zawsze jeden pokój będą mieli zarezerwowany dla niego. Arnold po ustąpieniu ze stanowiska gubernatora udał się do tego samego hotelu, lecz administracja nie dotrzymała obietnicy i żądała od niego zapłaty, tłumacząc się dużym zapotrzebowaniem na pokoje.

W zaistniałej sytuacji Arnold przyniósł śpiwór pod pomnik i wyjaśnił co chce w ten sposób przekazać: "kiedy zajmowałem ważne stanowisko zawsze mi schlebiano, natomiast gdy je straciłem, zapomnieli o mnie i nie dotrzymali danego słowa. Nigdy nie polegajcie na swojej pozycji lub pieniądzach, ani na sile, ani na inteligencji, to przeminie. Nic nie trwa wiecznie".

Nic nie trwa wiecznie

Słynny aktor, Arnold Schwarzenegger, dodał zdjęcie, na którym widnieje on sam śpiący pod własnym pomnikiem z brązu. Jeszcze smutniejszego akcentu nadają jego słowa, którymi podpisał zdjęcie: "Jak czasy się zmieniły". Nie odnoszą się one jedynie do jego wieku i utraty wspaniałej sylwetki. Gdy był gubernatorem stanu Kalifornia podarował jednemu z hoteli swoją statuę, a jego obsługa w geście wdzięczności i uznania zapewniła go, że jeśli będzie potrzebował kiedykolwiek noclegu, zawsze jeden pokój będą mieli zarezerwowany dla niego. Arnold po ustąpieniu ze stanowiska gubernatora udał się do tego samego hotelu, lecz administracja nie dotrzymała obietnicy i żądała od niego zapłaty, tłumacząc się dużym zapotrzebowaniem na pokoje.

W zaistniałej sytuacji Arnold przyniósł śpiwór pod pomnik i wyjaśnił co chce w ten sposób przekazać: "kiedy zajmowałem ważne stanowisko zawsze mi schlebiano, natomiast gdy je straciłem, zapomnieli o mnie i nie dotrzymali danego słowa. Nigdy nie polegajcie na swojej pozycji lub pieniądzach, ani na sile, ani na inteligencji, to przeminie. Nic nie trwa wiecznie".

Jan Hammer - Crockett's Theme (Miami Vice)

Kiedy słucham tej melodii, od razu przypomina mi się serial "Policjanci z Miami". Zresztą kto by nie kojarzył tej kultowej produkcji?

Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz – polska komedia z 1978 – - To Pani ta pił...
- Nie potrzebnie Pan się fatygował, mam drugą!
(...) 
- No i co? Będziemy tak milczeli? No dlaczego nic nie mówisz? 
- No właśnie się zastanawiam, bo jakoś tak się nie oczekiwanie skończyło. 
- No jak się maiło skończyć? Chodził za mną, chodził, tak! Cały czas. Jak można być tak nieśmiałym? A kobieta lubi być adorowana... ;-)

Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz – polska komedia z 1978

- To Pani ta pił...
- Nie potrzebnie Pan się fatygował, mam drugą!
(...)
- No i co? Będziemy tak milczeli? No dlaczego nic nie mówisz?
- No właśnie się zastanawiam, bo jakoś tak się nie oczekiwanie skończyło.
- No jak się maiło skończyć? Chodził za mną, chodził, tak! Cały czas. Jak można być tak nieśmiałym? A kobieta lubi być adorowana... ;-)

Tak kiedyś w latach 80 wyglądały zestawy lego – Wszystkie należały do serii legoland porównując tamte ludziki z naszymi teraźniejszymi tamte ludziki wyglądały ubogo ,ale i tak nadal mi się podobają :) Zestawy też były uboższe ale według mnie nadal  fajnie wyglądają.Istniało też lego fabuland podobne do dzisiejszych klocków duplo.

Tak kiedyś w latach 80 wyglądały zestawy lego

Wszystkie należały do serii legoland porównując tamte ludziki z naszymi teraźniejszymi tamte ludziki wyglądały ubogo ,ale i tak nadal mi się podobają :) Zestawy też były uboższe ale według mnie nadal fajnie wyglądają.Istniało też lego fabuland podobne do dzisiejszych klocków duplo.

Czterdziestolatek – odc. 15 - Kosztowny drobiazg czyli rewizyta.

"– Na przykład: duży obraz, ciemny w bogatych ramach. Widzi to pani? Na tej ścianie miniatura. Mała miniatura, ale ostro bijąca w oczy. To by mi odpowiadało.
– Ale czyj portret?
– Rodzinny. Przodków. XVII, XVIII wiek. Mogły być Biedermeier. To by mi konweniowało"

Czterdziestolatek

Odc. 15 - Kosztowny drobiazg czyli rewizyta.

"– Na przykład: duży obraz, ciemny w bogatych ramach. Widzi to pani? Na tej ścianie miniatura. Mała miniatura, ale ostro bijąca w oczy. To by mi odpowiadało.
– Ale czyj portret?
– Rodzinny. Przodków. XVII, XVIII wiek. Mogły być Biedermeier. To by mi konweniowało"

Nie rycz mała, nie rycz, ja znam te wasze numery – Twoje łzy lecą mi na koszulę z napisem: King Bruce Lee Karate Mistrz, King Bruce Lee Karate Mistrz!

Nie rycz mała, nie rycz, ja znam te wasze numery

Twoje łzy lecą mi na koszulę z napisem: King Bruce Lee Karate Mistrz, King Bruce Lee Karate Mistrz!