
Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz – polska komedia z 1978
- To Pani ta pił...
- Nie potrzebnie Pan się fatygował, mam drugą!
(...)
- No i co? Będziemy tak milczeli? No dlaczego nic nie mówisz?
- No właśnie się zastanawiam, bo jakoś tak się nie oczekiwanie skończyło.
- No jak się maiło skończyć? Chodził za mną, chodził, tak! Cały czas. Jak można być tak nieśmiałym? A kobieta lubi być adorowana... ;-)
Komentarze