Trwa przetwarzanie danych
Sklep Pewex

Pewex

Kino i telewizja

TAZOSY POKEMON

Historia Tazo Pokemon w naszym kraju zaczęła się na przełomie 2000/2001
i trwała do 2006.

Dodatki Do Chipsów Które Zbieraliśmy W Dzieciństwie Wczesne Lat

Za grosze kupowaliśmy chipsy. A w tych chipsach były przeróżne rzeczy, które nałogowo zbieraliśmy, pokemony, tazo, krótkie komiksy, karty i inne żetony.

20 lat od premiery filmu "Symetria"

Arkadiusz Detmer czyli słynny Łukasz z filmu Konrada Niewolskiego "Symetria"

Dobre połączenie do pracy – Ja to proszę pana mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano, za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem, śniadanie jadam na kolację, więc tylko wstaję i wychodzę.
- No ubierasz się pan
- W płaszcz jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
- Aaaa... fakt.
- Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
- I zdanżasz Pan?
- Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni, to jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, wiesz pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiadą. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny, do Stadionu. A potem to mam już z górki, bo tak:119, przesiadka w trzynastkę, przesiadka w 345 i jestem w domu. To znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma. To jeszcze mam kwadrans. To jeszcze sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie muszę zostawać,żeby jeść, tylko prosto do domu i góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie...

Dobre połączenie do pracy

Ja to proszę pana mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano, za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem, śniadanie jadam na kolację, więc tylko wstaję i wychodzę.
- No ubierasz się pan
- W płaszcz jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
- Aaaa... fakt.
- Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
- I zdanżasz Pan?
- Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni, to jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, wiesz pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiadą. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny, do Stadionu. A potem to mam już z górki, bo tak:119, przesiadka w trzynastkę, przesiadka w 345 i jestem w domu. To znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma. To jeszcze mam kwadrans. To jeszcze sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie muszę zostawać,żeby jeść, tylko prosto do domu i góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie...

Strachy sprzed lat – Która scena była dla Was większą traumą? Marsz Wilków, czy Diabeł Piszczałka?

Strachy sprzed lat

Która scena była dla Was większą traumą? Marsz Wilków, czy Diabeł Piszczałka?

Miś – -Przepraszam,czy mógłby się pan trochę przesunąć,bo ja nic nie widzę....
-To niech pan idzie do lekarza. Od oczu!

Miś

-Przepraszam,czy mógłby się pan trochę przesunąć,bo ja nic nie widzę....
-To niech pan idzie do lekarza. Od oczu!