Trwa przetwarzanie danych
Sklep Pewex

Pewex

Szukaj


 

Znalazłem 22 takie eksponaty
Dobre połączenie do pracy – Ja to proszę pana mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano, za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem, śniadanie jadam na kolację, więc tylko wstaję i wychodzę.
- No ubierasz się pan
- W płaszcz jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
- Aaaa... fakt.
- Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
- I zdanżasz Pan?
- Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni, to jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, wiesz pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiadą. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny, do Stadionu. A potem to mam już z górki, bo tak:119, przesiadka w trzynastkę, przesiadka w 345 i jestem w domu. To znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma. To jeszcze mam kwadrans. To jeszcze sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie muszę zostawać,żeby jeść, tylko prosto do domu i góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie...

Dobre połączenie do pracy

Ja to proszę pana mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano, za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem, śniadanie jadam na kolację, więc tylko wstaję i wychodzę.
- No ubierasz się pan
- W płaszcz jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
- Aaaa... fakt.
- Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
- I zdanżasz Pan?
- Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni, to jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, wiesz pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiadą. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny, do Stadionu. A potem to mam już z górki, bo tak:119, przesiadka w trzynastkę, przesiadka w 345 i jestem w domu. To znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma. To jeszcze mam kwadrans. To jeszcze sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie muszę zostawać,żeby jeść, tylko prosto do domu i góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie...

Pamiętacie babcine ciasteczka z maszynki? – Babcine ciasteczka z maszynki - składniki

    4 szklanki mąki
    3/4 szklanki cukru pudru
    4 żółtka
    250g masła
    50g smalcu
     aromat waniliowy

Przygotowanie ciasta:
Przesiać mąkę na stolnicę. Dodać pokrojone na kawałki zimne masło i smalec. Posiekać wszystko nożem do uzyskania drobnej kaszki. Zrobić w środku dołek i wbić żółtka. Wsypać cukier puder i dodać łyżeczkę aromatu waniliowego. Szybko zagnieść gładkie, elastyczne ciasto. Zawinąć w folię i włożyć na godzinę do lodówki.

Formowanie:
Schłodzone ciasto przepuścić przez maszynkę do mięsa ze specjalną tarczą do ciasteczek. Wychodzące paski ciąć na kawałki o długości około 8cm. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

Pieczenie:
Piec w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 15 minut. Upieczone ciasteczka od razu przenosić na kratę kuchenną do wystudzenia. Zimne schować do ozdobnego pudełka.

Pamiętacie babcine ciasteczka z maszynki?

Babcine ciasteczka z maszynki - składniki

4 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru pudru
4 żółtka
250g masła
50g smalcu
aromat waniliowy

Przygotowanie ciasta:
Przesiać mąkę na stolnicę. Dodać pokrojone na kawałki zimne masło i smalec. Posiekać wszystko nożem do uzyskania drobnej kaszki. Zrobić w środku dołek i wbić żółtka. Wsypać cukier puder i dodać łyżeczkę aromatu waniliowego. Szybko zagnieść gładkie, elastyczne ciasto. Zawinąć w folię i włożyć na godzinę do lodówki.

Formowanie:
Schłodzone ciasto przepuścić przez maszynkę do mięsa ze specjalną tarczą do ciasteczek. Wychodzące paski ciąć na kawałki o długości około 8cm. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

Pieczenie:
Piec w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 15 minut. Upieczone ciasteczka od razu przenosić na kratę kuchenną do wystudzenia. Zimne schować do ozdobnego pudełka.

Queen & Annie Lennox & David Bowie - Under Pressure

The Freddie Mercury Tribute Concert – koncert rockowy, który odbył się 20 kwietnia 1992 roku na stadionie Wembley w Londynie. Celem imprezy było złożenie hołdu wokaliście grupy Queen, Freddiemu Mercury, który pięć miesięcy wcześniej, 24 listopada 1991 roku, zmarł na AIDS. Pieniądze z koncertu przeznaczono na walkę z AIDS.

Tort Pischinger – Staropolska receptura według Marii Monatowej:
"Na 10 małych lub 5 dużych andrutów okrągłych wziąć ćwierć funta czekolady w kawałkach, ćwierć funta cukru i rozgotować w pół kwaterce słodkiej śmietanki z dodaniem łyżeczki deserowego masła. Połowę pozostawić na lukier, a do drugiej dodać ćwierć funta zmielonych i przesianych przez sito orzechów tureckich i zagotować do gęstości. Ta masą przesmarować andruty, składając pięć jeden na drugi, a po wierzchu i po bokach oblać wysmażona do gęstości drugą połową czekolady."

Tort Pischinger

Staropolska receptura według Marii Monatowej:
"Na 10 małych lub 5 dużych andrutów okrągłych wziąć ćwierć funta czekolady w kawałkach, ćwierć funta cukru i rozgotować w pół kwaterce słodkiej śmietanki z dodaniem łyżeczki deserowego masła. Połowę pozostawić na lukier, a do drugiej dodać ćwierć funta zmielonych i przesianych przez sito orzechów tureckich i zagotować do gęstości. Ta masą przesmarować andruty, składając pięć jeden na drugi, a po wierzchu i po bokach oblać wysmażona do gęstości drugą połową czekolady."

Kabaret Tey - Starych nima, chata wolna

W szkole w klasie pierwszej ''a''
pani jest od rana zła,
Bo na lekcjach znowu nie ma dzisiaj trzech.
Nie ma Stasia, co powtarza,
Rysia, co się źle wyraża
Oraz Zdzisia, co w tej klasie... się postarzał
Stąd też targa panią gniew,
no bo nie wie, co im jest,
I najgorsze, że to często im się zdarza.

A tymczasem Stasio, Rysio
oraz ten najstarszy Zdzisio
Namawiają się nad ważną sprawą w krzakach,
Bo – jak okazało się –
jest nareszcie w końcu gdzie
się zabawić, bo od jutra już u Stasia....

Starych ni ma, chata wolna, oj, będzie bal,
O, będzie bal, o będzie bal
Na muzykę, tańce dzikie i pięć par,
I pięć par.

Już Gabrysia o tym wie,
powie Zosi z drugiej ''c'',
Tamta Lidce, co całować się już umie,
Przyjdzie Danka, ta od Janka,
co nie wierzy już w bocianka,
Wszystkie przyjdą, no bo w końcu się rozumie.

Starych ni ma, chata wolna, oj, będzie bal,
O, będzie bal, o będzie bal
Na muzykę, tańce dzikie i pięć par,
I pięć par.

Gdy nazajutrz zapadł zmrok,
wszystkie przyszły, jedna w kok,
dwie w warkoczyk, reszta gładko uczesane,
Noc zaczęła się od tang,
Zdzisio z Lidką gra va banque,
Pozostałe są dopiero... oswajane...

Do północy było miło,
o rysunkach się mówiło
I o śpiewie, kto ma piątkę, a kto nie,
Tylko Rysio tam... wzrok miał mętny...
Zaczął coś o ''pracach ręcznych''...
(o patyczkach, plastelinie itd.)

Potem każda z par się skryła
Wzorem starszych w kątach willi,
Zgasło światło, cisza była,
A po chwili...

Z pokoiku wyszedł Zdzisio,
Gdzie do Lidki się sposobił,
I do Stasia mówi cicho:
''Stachu...! Stachu...!"
"Co?!"

"Jak to się robi..."

Vanessa Chantal Paradis – Francuska piosenkarka, aktorka i modelka.
Przyszła na świat na przedmieściach Paryża. Dzieciństwo spędziła w Villiers-sur-Marne, chodziła do liceum Pablo Picasso w Fontenay-sous-Bois. Pierwszy raz wystąpiła na scenie za sprawą swojego wujka Didiera Paina, producenta muzycznego, który zaproponował jej występ w amatorskim przesłuchaniu "L'école des enfants". Zaśpiewała tam piosenkę "Emilie Jolie", która została pokazana we francuskiej telewizji 3 maja 1980 roku. Vanessa miała wówczas siedem lat.

Pięć lat później, jej wujek zarejestrował piosenkę Vanessy "La magie des surprises-parties". Utwór ten nigdy nie został wydany na singlu, ale dzięki niemu doszło do spotkania z kompozytorem Franckiem Langolffem i twórcą tekstów Etienne'em Roda-Gilem, którzy obiecali napisać piosenkę dla Vanessy. Utwór "Joe le taxi" został wydany w 1986 roku i stał się ogólnoeuropejskim przebojem. Vanessa miała wtedy 14 lat. W 1987 roku Vanessa nagrała swój pierwszy album, zatytułowany M&J. Właśnie z jej pierwszej płyty pochodzą przeboje m.in. "Marylin et John", "Manolo Manolette", "Coupe, coupe".

Vanessa Chantal Paradis

Francuska piosenkarka, aktorka i modelka.
Przyszła na świat na przedmieściach Paryża. Dzieciństwo spędziła w Villiers-sur-Marne, chodziła do liceum Pablo Picasso w Fontenay-sous-Bois. Pierwszy raz wystąpiła na scenie za sprawą swojego wujka Didiera Paina, producenta muzycznego, który zaproponował jej występ w amatorskim przesłuchaniu "L'école des enfants". Zaśpiewała tam piosenkę "Emilie Jolie", która została pokazana we francuskiej telewizji 3 maja 1980 roku. Vanessa miała wówczas siedem lat.

Pięć lat później, jej wujek zarejestrował piosenkę Vanessy "La magie des surprises-parties". Utwór ten nigdy nie został wydany na singlu, ale dzięki niemu doszło do spotkania z kompozytorem Franckiem Langolffem i twórcą tekstów Etienne'em Roda-Gilem, którzy obiecali napisać piosenkę dla Vanessy. Utwór "Joe le taxi" został wydany w 1986 roku i stał się ogólnoeuropejskim przebojem. Vanessa miała wtedy 14 lat. W 1987 roku Vanessa nagrała swój pierwszy album, zatytułowany M&J. Właśnie z jej pierwszej płyty pochodzą przeboje m.in. "Marylin et John", "Manolo Manolette", "Coupe, coupe".