Pozwalał choć na chwilę przenieść się do magicznej krainy.
Obiekt westchnień małych dziewczynek, do dziś?
Tak się zaczęło oszczędzanie w życiu niejednego małego urwisa.
Wielu wygrywało na nim swoje pierwsze bity.
Prosty a sprawiał całą masę frajdy.
Takie nasze polskie yoyo.
I każdy mógł się poczuć jak kowboj.
Komentarze