Ten konkretny bilet to sprzed roku 1939: 1 - 3 klasa - w PRL były tylko 1 i 2 2 - Brześć nad Bugiem to obenie Białoruś

Opadające, zwijające się...

Skrzynia i kozioł. Panie profesorze L., pamięta Pan? Te nagłe zatrzymania się PRZED tymi "narzędziami tortur". I łaskawa trója na okres.

- Panie majster, która godzina? - A wiesz, ja też bym się napił.

Chyba jednak lata 60-te, może nawet późne 60-te.

(K)R(W)AWA LUX

O, jadłem, wiele, wiele razy. Tylę, że na kolację (raczej kolacjE).

Powieści Mickiewicza????

Znany dowcip z epoki: - Dlaczego Waryński ma taką smutną minę na stówie? - Bo brakuje mu trzech złotych do pół litra.

Jak ojcowska "Krwawa Lux" się kończyła - synek/córka mieli "cartridge" do ostrzałki. PS. W Poznaniu mówiło się "ostrzanka".

Absolutnie prawda.

Właściwie to TABELA naświetlań. Ustawiało się najpierw czułość filmu, później porę dnia a potem przedmiot zdjęcia. Czytało się jaki czas naświetlania przy jakiej przesłonie. Teraz mógłbym to używać w trybie "M" (w trybie "A" czy "S" aparat sam wynajdzie, a o "zielonej kropce nie myślę)

Miałem. Niedawno znalazłem a oprócz tego (znaki czasu) mam app (wersja 8, 15, 24, 35).

Robiło się z tych papierów łańcuchy choinkowe. Pamięta ktoś?

@lolo05: Zgadzam się całkowicie. Co prawda mieszkam od "n" lat w USA i stąd trochę inaczej, ale Ilford produkuje dobre W&B i używam je w mojej Minolta Maxxum. Ile razy sięgam po TĘ kamerę, komponuję zdjęcia kilka razy dłużej niż na "cyfraku" (Nikon D90). Marzy mi się odtworzyć własną domową ciemnię. A gdzie "Krokus"?

Wybierało się palcami miąższ z kromki ("dupki") - oczywiście zjadało się go, w to sypało się cukier i wtedy jadło.

I czerwoną Samarę miałem.

Miałem takie przez lata, do jakiegoś 17-18 roku życia.

Podobną jeszcze mam

To była (K)R(W)AWA LUX

Miałem Meredesa kabriolet na kabel (nakręcany kluczykiem). Tak gdzieś około 1958-60.