FrankICURN
Zamieszcza eksponaty od: | 7 stycznia 2014 - 6:20 |
Ostatnio: | 20 kwietnia 2021 - 3:11 |
- Eksponatów na głównej: 11 z 13
- Punktów za eksponaty: 444
- Komentarzy: 21
- Punktów za komentarze: 0
Młynek do kawy
Ręczny młynek do kawy z lat (chyba) 1930-tych. Ostatni raz mieliłem nim kilka dni temu.
A jaka kawa z niego!
Miałem kilka (ile?) tych elektrycznych. I gdzie one?
Za to ten STARY trzyma się i mieli.
Wywóz śmieci
Jeden z kilkudziesięciu napisów znaleziony w Londynie w polskim "Barze Mlecznym". Większość tych tabliczek to oryginały z lat 50-tych do 60-tych, niektóre stylizowane na okres głębokiego PRL-u.
Uwaga nieprzyjaciel podsłuchuje.
Jeden z kilkudziesięciu napisów znaleziony w Londynie w polskim "Barze Mlecznym". Większość tych tabliczek to oryginały z lat 50-tych do 60-tych, niektóre stylizowane na okres głębokiego PRL-u.
Ta konkretna to chyba wczesne lata 50-te, a może koniec 40-tych.
Alkohol podaje się...
Jeden z kilkudziesięciu napisów znaleziony w Londynie w polskim "Barze Mlecznym". Większość tych tabliczek to oryginały z lat 50-tych do 60-tych, niektóre stylizowane na okres głębokiego PRL-u.
Chyba każdy to pamięta.
Nietrzeźwy... w PRL
Jeden z kilkudziesięciu napisów znaleziony w Londynie w polskim "Barze Mlecznym". Większość tych tabliczek to oryginały z lat 50-tych do 60-tych, niektóre stylizowane na okres głębokiego PRL-u.
Paszport służbowy
Często jedyna szansa wyjazdu z PRL. Ci, którzy "wybrali wolność" na paszporcie służbowym dłużej musieli czekać na "rehabilitację".
Park Przyjaźni i Braterstwa Broni
Rok 1964 albo 65. W ramach "Zajęć Praktycznych" ("Technicznych"?) chodziliśmy na Poznańską Cytadelę budować ten wspaniały Park Przyjaźni i Braterstwa Broni (Polsko-Radzieckiej, gdyby ktoś nieuświadomiony miał wątpliwości).
Tramwaj typu N
Stanowisko motorniczego tramwaju typu N. Rok? Chyba późne lata 60-te. W tle 13-N, wtedy szczyt nowoczesności.
Tarcza szkolna
Nosiło się przyszyte/na gumce/na agrafce (niepotrzebne skreślić).
Obowiązkowy element stroju szkolnego, za brak wysyłali do domu z nieusprawiedliwionymi lekcjami, a jeśli złapali z tarczą na agrafce, bywało, że kazali przyszyć (na miejscu)
Ech czasy. Tyle, że wtedy nauczycieli się szanowało.
Jak to klasa trzymała się razem.
Moja pierwsza klasa w roku szkolnym 1955/56. Z niektórymi jeszcze się spotykamy. Porosło towarzystwo w łyse/siwe/szpakowate, chude/brzuchate persony...
Pani Ż. nasza wychowaczyni, nie wiem, czy mogę podać Jej nazwisko.
Jeśli ktoś się rozpoznaje, proszę o kontakt.
Jest tu Jurek M., Mariola M. (zresztą żona Jurka). Basia Ch., Ewa , Andrzej K.
1 2 > ostatnia ›
« poprzednia 1 2 następna »