Szukaj
Jedyny prawdziwy serial...
Jedyny serial, w którym aktorzy chodzili do pracy i pracowali, było to pokazane. Nie tylko się zakochiwali i zdradzali. Jedyny serial, w którym aktorzy po przyjściu do domu zakładali trepki, czy "kapciuszki", jak to dr Duraj mówił... i przebierali się w dres, a nie zapieprzali w szpilkach i garniturze po domu do wieczora. Serial, w którym kłótnie były mega realistyczne, a moda i teksty dzieciaków były spod bloku takie prawdziwe. Kto nie oglądał niech żałuje!!! Piękna i delikatna serialowa Ewa (p. Robótka) z głosem Smerfetki... Zakochany po uszy w niej byłem i zazdrościłem Janowi Jankowskiemu, że się mógł z Nią całować. Po zmianie aktorki byłem baaaaaaaardzo zawiedziony
Rezerwat - "Zaopiekuj się mną"
O Rezerwacie mówiło się "prawie jak Republika". Muzycznie czerpali z new-wave jednak teksty mieli bardziej przyziemne. Ale ta ballada z ich drugiej płyty przetrwała wszelkie zmiany ustrojowe i zmiany mód.
1 2 3 > ostatnia ›
« poprzednia 1 2 3 następna »