Trwa przetwarzanie danych
Sklep Pewex

Pewex

Szukaj


 

Znalazłem 5 takich eksponatów
Krzysztof Kowalewski kończy 81 lat – 20 marca 1937 roku w Warszawie urodził się Krzysztof Kowalewski wybitny polski aktor teatralny i filmowy. Jest synem Cypriana Kowalewskiego-oficera rezerwy Wojska Polskiego,który podczas wojny obronnej w 1939 roku trafił do sowieckiej niewoli,gdzie następnie został rozstrzelany oraz aktorki pochodzenia żydowskiego Elżbiety Kowalewskiej, która przez cały okres okupacji ukrywała swoje żydowskie pochodzenie.
Debiutował w roku 1960 w pierwszej polskiej superprodukcji "Krzyżacy" w reżyserii Aleksandra Forda. Krzysztof Kowalewski był jednym z ulubionych aktorów Stanisława Barei,który obsadził go między innymi w takich komediach jak "Brunet wieczorową porą","Nie ma róży bez ognia" czy "Miś" oraz serialu "Zmiennicy". Przez wiele lat tworzył on też wspaniały duet aktorski razem z Martą Lipińską w cyklicznym słuchowisku radiowym pt "Kocham pana,panie Sułku". Młodsi widzowie kojarzą go również jako odtwórcę roli ordynatora Łubicza w serialu komediowym "Daleko od noszy".
Odznaczony został Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis ".

Krzysztof Kowalewski kończy 81 lat

20 marca 1937 roku w Warszawie urodził się Krzysztof Kowalewski wybitny polski aktor teatralny i filmowy. Jest synem Cypriana Kowalewskiego-oficera rezerwy Wojska Polskiego,który podczas wojny obronnej w 1939 roku trafił do sowieckiej niewoli,gdzie następnie został rozstrzelany oraz aktorki pochodzenia żydowskiego Elżbiety Kowalewskiej, która przez cały okres okupacji ukrywała swoje żydowskie pochodzenie.
Debiutował w roku 1960 w pierwszej polskiej superprodukcji "Krzyżacy" w reżyserii Aleksandra Forda. Krzysztof Kowalewski był jednym z ulubionych aktorów Stanisława Barei,który obsadził go między innymi w takich komediach jak "Brunet wieczorową porą","Nie ma róży bez ognia" czy "Miś" oraz serialu "Zmiennicy". Przez wiele lat tworzył on też wspaniały duet aktorski razem z Martą Lipińską w cyklicznym słuchowisku radiowym pt "Kocham pana,panie Sułku". Młodsi widzowie kojarzą go również jako odtwórcę roli ordynatora Łubicza w serialu komediowym "Daleko od noszy".
Odznaczony został Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis ".

Kultowe przedstawienia: "Igraszki z diabłem"

Jedno z najzabawniejszych przedstawień w całej historii Teatru TV, zrealizowane pomysłowo, w świetnej obsadzie, perfekcyjnie wykorzystujące wszelkie dostępne wówczas telewizyjne środki techniczne. Fabuła: Z długiej wojaczki powraca w rodzinne strony nieustraszony żołnierz, Marcin Kabat. Wędruje borem, lasem, aż do Czarciego Młyna, gdzie mieszkają diabły czyhające na ludzkie dusze. Wojak zatrzymuje się koło chaty Sarki-Farki, rozbójnika napadającego na podróżnych. Dzielny weteran i opryszek przypadają sobie do serca i postanawiają ramię w ramię zmierzyć się z piekielnymi mocami. Akurat nadarza się okazja. Dwie dziewice, królewna Disperanda i jej fertyczna służąca Kasia, wyruszają na poszukiwanie mężów. Pobożny pustelnik Scholastyk, skrycie ulegający pokusom, które wciąż go nękają, nie umie pomóc dziewczętom coraz bardziej spragnionym małżeńskich uciech. Zwłaszcza że do akcji wkracza oddział czartów pod wodzą "groźnego" Belzebuba. Uroczy Lucjusz, diablo sprytny, podsuwa dziewicom do podpisu cyrografy, gwarantujące im dostarczenie oblubieńców w zamian na dusze. Piekielne dokumenty trafiają do rąk Marcina, który wykorzysta cały swój chłopski spryt i odwagę, by ratować nieszczęsne istoty, podstępnie wodzone na pokuszenie. Obsada: Obsada aktorska: Marian Kociniak (Marcin Kabat), Magdalena Zawadzka (Kasia), Barbara Wrzesińska (Disperanda), Krzysztof Kowalewski (Sarka-Farka), Wojciech Pokora (Scholastyk), Tadeusz Kondrat (Belzebub), Jerzy Kamas (Solfernus), Marek Kondrat (Lucjusz), Jan Prochyra (Karborund), Janusz Gajos (Omnimor), Zdzisław Wardejn (Belial), Jan Kociniak (Teofil), Andrzej Fedorowicz (Łowczy), Jan Jurewicz (Diabeł), Janusz Rewiński (Diabeł), Maciej Szary (Diabeł)

Miś - kultowe sceny – Hochwander: Masz może duży garnek? Bo mam prawdziwe parówki, w baraniej kiszce, z cielęciny.
Miś: W baraniej kiszce? Eeee... to ty chyba, proszę ciebie, z Desy masz. 
Hochwander: Nie, z filmu mam... Powąchaj... Daj jakiś garnek!

Miś - kultowe sceny

Hochwander: Masz może duży garnek? Bo mam prawdziwe parówki, w baraniej kiszce, z cielęciny.
Miś: W baraniej kiszce? Eeee... to ty chyba, proszę ciebie, z Desy masz.
Hochwander: Nie, z filmu mam... Powąchaj... Daj jakiś garnek!

Miś - kultowe sceny – Prezes Ochódzki: Powiedz mi po co jest ten miś?
Hochwander: Właśnie, po co?
Prezes Ochódzki: Otóż to! Nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta.
. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu i co się wtedy zrobi?
Hochwander: Protokół zniszczenia...
Miś: Prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na drogich, słomianych inwestycjach.

Miś - kultowe sceny

Prezes Ochódzki: Powiedz mi po co jest ten miś?
Hochwander: Właśnie, po co?
Prezes Ochódzki: Otóż to! Nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta.
. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu i co się wtedy zrobi?
Hochwander: Protokół zniszczenia...
Miś: Prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na drogich, słomianych inwestycjach.

Miś - "Tatuś"

Wszystkim ojczulkom z okazji Dnia Tatusia w imieniu kolektywu składamy najserdeczniejsze życzenia;) Ps. Robuś zaświadcz, żeby nie była nasza krzywda!:)


1