Rok 1984
Eurythmics - "Here Comes The Rain Again" 1984
Zespół należał do najpopularniejszych wykonawców lat 80., zdobywając światową sławę i liczne nagrody. Nagrania Eurythmics rozeszły się do tej pory w ilości ponad 75 milionów egzemplarzy. Utwory duetu charakteryzują się oryginalnymi aranżacjami Stewarta, podkreślonymi mocnym, altowym głosem wokalistki Annie Lennox. Zespół zdobył również szerokie uznanie dzięki innowacyjnym, a także często kontrowersyjnym teledyskom.

Gremliny rozrabiają
Pamiętacie tego jegomościa?
Ależ to był hit! A ile w kolejce po bilet do kina się stało... ;-)
Urszula - "Malinowy Król"
Jeden z największych hitów Urszuli z czasów gdy artystką opiekował się Romuald Lipko z Budki Suflera. Nad piosenką ciąży do dziś posądzenie o plagiat, choć nie zostało to udowodnione. Czy Wam ta piosenka kojarzy się z "Moonlight Shadow" Mike Oldfielda z Maggie Reilly?
T.Love - "IV Liceum ogólnokształcące"
Piosenka autobiograficzna a zarazem nieśmiertelny hymn licealistów. Muniek z zespołem gra go na koncertach do dziś.
The Alan Parsons Project - "Don't Answer Me"
W latach 80 wiele teledysków opowiadało historyjkę. Ten "muzyczny film" szczególnie zapadł w pamięć i spodobał się, mimo że dotychczas progresywno-rockowa formacja Alana Parsonsa nagrała piosenkę popową. Ale jaką!
Queen - "Radio Ga Ga"
Przeklęty utwór... :) ...to przez niego Lady jest Gaga. To kultowe nagranie zmieniło nieco postrzeganie Queen jako grupy typowo rockowej. Moda na synth-pop obiła się także w ich muzyce, co wyszło grupie na dobre. W pamiętnym i przełomowym na tamte czasy teledysku wykorzystano fragmenty filmu"Metropolis" Fritza Langa z 1927 roku!
Tina Turner - "What's Love Got To Do With It"
1984 rok był niezwykle udany dla wokalistki. Album "Private Dancer" stał się jednym z najlepiej sprzedających wydawnictw, które okryło się pięciokrotnie platyną. Za brzmienie płyty, co ciekawe, odpowiadali muzycy i producenci z funk-synth-popowego Heaven 17, grupy powstałej z rozpadu The Human League w 1980 roku.