Szukaj
Nic nie trwa wiecznie
Słynny aktor, Arnold Schwarzenegger, dodał zdjęcie, na którym widnieje on sam śpiący pod własnym pomnikiem z brązu. Jeszcze smutniejszego akcentu nadają jego słowa, którymi podpisał zdjęcie: "Jak czasy się zmieniły". Nie odnoszą się one jedynie do jego wieku i utraty wspaniałej sylwetki. Gdy był gubernatorem stanu Kalifornia podarował jednemu z hoteli swoją statuę, a jego obsługa w geście wdzięczności i uznania zapewniła go, że jeśli będzie potrzebował kiedykolwiek noclegu, zawsze jeden pokój będą mieli zarezerwowany dla niego. Arnold po ustąpieniu ze stanowiska gubernatora udał się do tego samego hotelu, lecz administracja nie dotrzymała obietnicy i żądała od niego zapłaty, tłumacząc się dużym zapotrzebowaniem na pokoje.
W zaistniałej sytuacji Arnold przyniósł śpiwór pod pomnik i wyjaśnił co chce w ten sposób przekazać: "kiedy zajmowałem ważne stanowisko zawsze mi schlebiano, natomiast gdy je straciłem, zapomnieli o mnie i nie dotrzymali danego słowa. Nigdy nie polegajcie na swojej pozycji lub pieniądzach, ani na sile, ani na inteligencji, to przeminie. Nic nie trwa wiecznie".
Rzutnik, ciemny pokój-
"magiczny seans kina domowego"
Magazyn Bravo
Czy Wy także mieliście niegdyś cały pokój wytapetowany plakatami?
Popcorn,Brawo i Dziewczyna!
Świeżo wytapetowany pokój, a ja oblepiłam plakatami cała ścianę! Tato o mały włos nie dostał zawału.
Pokój w stylu Super Mario Bros
Przyznaj, że też o takim marzyłeś!
Bumelant
Terminem bumelant określa się osobę regularnie unikającą pracy - stałego zatrudnienia lub efektywnej pracy w swoim miejscu pracy. Tak mówi się o kimś kto jest leniwy i zaniedbuje swoje obowiązki. W PRL-u często posługiwano się tym pejoratywnym epitetem w państwowej propagandzie. Rząd PRL-u za pośrednictwem tego określenia chciał przenieść odpowiedzialność za trudności gospodarcze na anonimowe społeczeństwo. Na jednym z propagandowych plakatów z tego okresu widniało hasło: Bumelant to dezerter z frontu walki o pokój i silną Polskę (autor: Jan Tarasin, 1951); drugi znany plakat z tego okresu przedstawiał wylegującego się na trawie robotnika, a na pierwszym planie stała wbita w ziemię łopata z napisem Tu spoczywa bumelant.
Idealny pokój dla fana Mario Bros
Trochę kreatywności i wszystko jest możliwe!
Pokój marzeń
W PRL-u dla większości dzieciaków lat 80-tych, taki pokój mogliśmy oglądać jedynie na plakatach zachodnich pism młodzieżowych
Gołe babki, wygodne kojo, dymek - to Raj nie mieszkanie.
- jaki tam raj, toż to mieszkanie Rajmunda
1
« poprzednia 1 następna »